Coraz więcej osób sprawdza skład produktów przed ich zakupem. Naturalne kosmetyki robią w Polsce furorę. Nie tylko są chętnie wybierane, ale również wielu ich czołowych producentów to firmy z naszego kraju.
Jako ich użytkownicy wiemy coraz więcej na temat właściwości kolejnych z nich. Chętnie sięgamy po kosmetyki na bazie wody termalnej, od niedawna zaś w centrum naszego zainteresowania znajdują się również kremy i balsamy z mocznikiem. Te ostatnie ciągle mają status nowości rynkowej, warto więc przyjrzeć się im nieco bliżej.
Dlaczego kosmetologia interesuje się mocznikiem?
Mocznik jest substancją chemiczną, która powstaje jako produkt przemiany białek w ludzkim organizmie. Wydalamy go wraz z moczem, mocznik opuszcza jednak nasz organizm również wtedy, gdy pocimy się. Jest obecny także w skórze, gdzie daje o sobie znać jego działanie nawilżające. Oczywiście, w celach kosmetycznych wykorzystywany jest jego odpowiednich syntetyczny. Ten jest nie tylko nietoksyczny, ale również przyjazny dla alergików.
Kosmetologia już od lat docenia jego właściwości. Kremy z mocznikiem wykorzystują przy tym przede wszystkim jego zdolność do pochłaniania wody. To właśnie dzięki mocznikowi proces ucieczki wody z organizmu nie postępuje zbyt szybko. On też odpowiada za prawidłową szczelność naskórka.
Czego się spodziewać po kosmetykach z mocznikiem?
Mocznik możemy spotkać nie tylko w kremach i balsamach, ale również w maściach, tonikach do twarzy, a nawet w szamponach. W każdym przypadku kluczowe znaczenie mają przy tym charakterystyczne dla niego właściwości nawilżające. Docenić należy również to, że jest w stanie zatrzymać wodę w naskórku. Przydaje się zwłaszcza w pielęgnacji cery suchej, choć można na niego liczyć także w przypadku każdego innego jej rodzaju.